Olę poznałam całkiem przypadkowo, robiąc jej zdjęcia do promocji sklepu Lilo Love, który serdecznie polecam (link do sklepu: Lilo Love - Jasło ) - wystarczy kliknąć i podziwiać piękne ubranka.
Uroda Oli od razu mnie urzekła i wiedziałam, że idealnie nada się do moich zdjęć. Wielką pomocą była Monika- siostra Aleksandry, która z głową pełną pomysłów pomogła przy realizacji sesji.
Również podziękowania należą się Edycie za udostępnienie swojej szafy.
No to łapcie i podziwiajcie. Na początek kilka zdjęć z Lilo Love:
A oto efekty naszego ostatniego spotkania:
I małe co nieco trochę z innej bajki:
I jak się Wam podoba? Piszcie/komentujcie. Pozdrawiam. Lilka